Miejski portal informacyjny:
Chorzów

Zakończył się organizowany 16 i 17 grudnia br. przy ul. Jagiellońskiej w Chorzowie Jarmark Bożonarodzeniowy. Podczas jarmarku posłuchać można było jedynego śląskiego kataryniarza. Atrakcją drugiego dnia były dwa renifery, które wraz Mikołajem pozowały dzielnie do zdjęć. Obecni na jarmarku zobaczyć mogli również jak powstaje lodowa choinka, rzeźbiona piłą i dłutem przez artystę Krzysztofa Gaca. Podczas chorzowskiego jarmarku ustawiono osiem drewnianych domków z rękodziełem i świątecznymi przysmakami, cztery gorące koksowniki, ocieplały atmosferę, a do dyspozycji mieszkańców Chorzowa było kilkadziesiąt litrów grzańca, kilkaset karminadli i krupnioków. Jarmark odwiedziło blisko 2000 odwiedzających, którzy zgodnie podkreślali - mamy nadzieję, że jarmark powróci za rok! Organizatorem imprezy było Miasto Chorzów, partneramii: Chorzowskie Centrum Kultury, Miejski Dom Kultury Batory oraz Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu. Za realizację imprezy odpowiadała Silesia Events.

Dopisała pogoda i frekwencja
Nie było prószącego śniegu, ale na szczęście zabrakło też zapowiadanego deszczu, który do samego końca spędzał organizatorom sen z powiek. Imprezę odwiedziło blisko 2000 osób - mieszkańców Chorzowa i sąsiednich miast. Komu było zimno mógł ogrzać się kubkiem gorącej herbaty, wodzionki lub grzańca albo przystanąć przy żarzących koksownikach.

Plastiku i tandety nie było
Wystawcy zaprezentowali najwyższej jakości rękodzieło: hafty, witraże, decoupage, wyroby z filcu i materiałów z recyklingu. Świadomie zrezygnowano z plastikowych bombek i tanich chińskich gadżetów. Celem Jarmarku była i będzie promocja produktów najwyższej jakości, w większości wytwarzanych w Chorzowie. Z uznaniem przywitano ciekawostki z innych miejsc regionu - w tym miody i ekologiczne pieczywo z Rogoźnika, czy piękne choinki z Murcek.

Era renifera
Hitem okazała się zagroda z dwoma reniferami, które przyjechały do Chorzowa z Kościeliska. Zdjęcie z sympatycznymi kilkumiesięcznymi zwierzakami i Mikołajem zrobiło sobie w sobotę ponad 500 osób.

Dzieciaki na estradzie topiły serca, a lód przydał się tylko do rzeźbienia
Na estradzie zaprezentowały się dziecięce, młodzieżowe i dorosłe zespoły działające przy Chorzowskim Centrum Kultury i Starochorzowskim Domu Kultury. Serca gości jarmarku podbili najmłodsi artyści w wieku od 4 do 7 lat. Lód przydał się w czasie Jarmarku tylko do rzeźbienia choinki. Zużyto go do niej blisko 1000 kilogramów.

Andrzej Kotala Prezydent Miasta Chorzów przywitał mieszkańców Chorzowa odwiedzających jarmark świąteczny i złożył życzenia świąteczne

Marcin Michalik Zastępca Prezydenta Miasta ds. Gospodarczych wraz z kucharzem Remigiuszem Rączką i Ślązaczką Roku 1999 Martą Twardzik zachęcali mieszkańców do udziału w jarmarku